Na profilu “Życie ma smak” na Facebooku zapytaliśmy ostatnio naszych obserwatorów o tradycyjne potrawy wielkanocne. Przepis Pani Haliny Kot zdobył nasze serca i został wyróżniony w konkursie.
Choć chrzan i wędzonka kojarzą nam się głównie z Wielkanocą, to uważamy, że to połączenie smaków można kosztować przez cały rok!.
Tytułem wstępu od samej autorki:
W moim domu „chrzanianka” to zupa z wielopokoleniową tradycją serwowana tylko raz w roku przygotowywana w Wielką Sobotę na bazie poświęconej wędzonej wędliny okraszona gotowanym na twardo jajem. ???? Jajem, które nie jest tylko dodatkiem. To składnik, bez którego ta zupa nie istnieje, bo podbija jej charakterystyczny smak. ???? Odkąd pamiętam, był to mój przysmak i czekałam na niego cały rok. Zupa ta bazuje na wywarze z wędzonki i włoszczyzny, mocno okraszona śmietaną i świeżym chrzanem (tartym – przygotowywanym na kilka dni przed planowanym gotowaniem). Zupa, choć zawiera wędzonkę i śmietanę, nie jest w odczuciu tłusta i ciężka.
Przepis powstał na bazie produktów Helcom https://helcom.pl/produkty/
Składniki:
- 2,5 litra wody
- 1 kg wędzonki (wędzonej wędliny — według preferencji)
- 1 pęczek włoszczyzny
- 1 płaska łyżka vegety
- 3/4 szklanki świeżo startego chrzanu lub słoiczek 150 g chrzanu ze słoiczka 70% (np. chrzan Helcom)
- 1 szklanka śmietany 30 %
- pieprz do smaku
Przygotowanie:
W pierwszym kroku przygotowujemy wywar z wędzonki i pęczku włoszczyzny. Do smaku dodajemy vegetę. Otrzymany wywar przecedzamy. Następnie lekko schładzamy i wzbogacamy chrzanem i śmietaną. Całość mocno podgrzewamy (ale nie gotujemy, bo nasza zupa straci na smaku i mocy) regularnie mieszając.
Zupę serwujemy w talerzach bogato wypełnionym wędzonką/szynką oraz jajem najlepiej pokrojonym na cztery części. Danie można wzbogacić olejem truflowym i nutką zieleniny.
Jak dodała sama autorka: “Bez tej zupy nie wyobrażam sobie świąt Wielkanocnych. To mój smak dzieciństwa ????”